Jak dobrać odpowiednie obuwie do stopy
Stopy ludzi to nie tylko długość. Stopy różnych ludzi różnią się od siebie również pod względem szerokości oraz wysokości. Są to bardzo ważne wymiary o których często zapominamy wybierając odpowiednie obuwie. Kupując buty często nie mierzymy swoich stóp pod względem szerokości oraz wysokości podbicia. A przecież ten sam rozmiar buta nie będzie pasował każdej osobie posiadającej stopy o odpowiadającej danemu rozmiarowi długości. Najmniejszy problem mają osoby, których stopy są średnio szerokie i średnio wysokie. Takie osoby mogą bowiem wybierać spośród większej ilości modeli butów. Osoby ze zbyt wąską stopą mogą mieć na przykład problem z doborem balerinek czy czółenek. Osoby z szeroką stopą również mogą mieć kłopot z kupieniem pasujących butów. Jednak w ich przypadku jeśli buty są tylko lekko za ciasne na szerokość można temu zaradzić. W przypadku zbyt szerokich butów nie mamy takiej możliwości.
Jak rozciągnąć za małe buty
Niedopasowane do stopy buty będą z pewnością obcierać i powodować dyskomfort. W efekcie nie będziemy z nich korzystać i konieczne będzie kupienie innej pary butów. Warto jednak wiedzieć jak rozciągnąć baleriny czy innego rodzaju obuwie, aby dopasować je do naszych stóp. Jeśli bowiem buty uciskają nas w śródstopiach możemy spróbować je rozciągnąć. Najlepszy efekt osiągniemy w przypadku butów skórzanych, które dopasowują się do kształtu stopy. Bardzo podatna na rozciąganie jest na przykład skóra cielęca. Buty uszyte z tego materiału dopasowują się do stopy przez okres do trzech miesięcy. W przypadku butów ze sztucznych materiałów bardzo często nie będziemy w stanie dopasować ich do stopy. Jeśli jednak mamy w dom -u takie buty, nie możemy ich zwrócić bądź sprzedać czasem warto jest spróbować je dopasować do stopy. W innym przypadku będą nadawały się do wyrzucenia bądź będą niepotrzebnie zagracały naszą przestrzeń.
Metody na dopasowanie butów do stopy
Jedną z najbardziej znanych metod dopasowania niewygodnych butów do stopy jest ich rozchodzenie. Jest to metoda prosta i zwykle skuteczna. Należy podkreślić, że jest to również metoda bolesna, gdyż zakłada, że będziemy chodzić w butach niedopasowanych przez jakiś czas. Do tej metody musimy przygotować grubsze skarpety najlepiej typu frotte, które moczymy i zakładamy na swoje stopy. Następnie nakładamy niewygodne obuwie i chodzimy tak przez jakiś czas. Czynność tą należy powtarzać aż do momentu osiągnięcia pożądanego efektu. Warto pamiętać, że nie każdy rodzaj obuwia będziemy w stanie rozchodzić i dopasować. Jeśli jednak czujemy, że z każdą próbą jest coraz lepiej nie warto się poddawać.
Niewygodne buty możemy również rozciągnąć na prawidle. Przy tej metodzie należy włożyć do obuwia prawidło, które ubieramy w frotową skarpetę wilgotną w tych miejscach, w których buty nas cisną. Wilgoć sprawi, że materiał zmięknie i szybciej podda się rozciągnięciu. Buty należy pozostawić w prawidłach przez całą noc a następnie założyć.
Jeśli nie posiadamy prawideł buty można oddać do szewca. W zakładzie specjalista oceni, czy jesteśmy w stanie osiągnąć satysfakcjonujący nas efekt oraz użyje do tego celu odpowiednich sprzętów. Jeśli zależy nam na jakiś konkretnych butach warto wybrać się do szewca, który może dopasować idealnie buty do naszej stopy. Nie będzie to kosztowało wiele pieniędzy, a zyskamy buty, które chętnie będziemy nosić.
Na rynku istnieje kilka preparatów, które pozwalają na rozciągnięcie butów. Sprawdzą się one w przypadku butów skórzanych. W tym celu pryskamy produkt w miejscach, w których buty nas cisną. Warto jednak pamiętać, że ta metoda może zniszczyć nasze buty, uszkodzić skórę bądź spowodować trwałe odbarwienia. Jeśli jednak inne metody nie podziałały można wypróbować również tą metodę na rozciągnięcie obuwia.